NO PAPER - bez papieru przyszłość, a właściwie teraźniejszość rynku wydawniczego. Publikacje cyfrowe zdobywają serca czytelników. Łatwość czytania, szybki dostęp i sposób przechowywania dają istotną przewagę nad wydaniami papierowymi. NO PAPER zachowuje naszą piękną, niepowtarzalną przyrodę budując cywilizację opartą na wiedzy.
Powieść przygodowa , trzecia z cyklu "Pięcioksiąg przygód Sokolego Oka", wydana w 1840 roku. W Polsce po raz pierwszy ukazała się w 1928 roku. Akcja rozgrywa się w połowie XVIII wieku w kolonialnej jeszcze Ameryce, podczas wojny między Anglią i Francją, nad brzegami i na wodach jeziora Ontario.
Dzieło autorstwa Artura Oppmana. Artur Oppman to poeta polski okresu Młodej Polski pisujący pod pseudonimem Or-Ot. Młodzieńcze utwory poety były drukowane w Kurierze Warszawskim, Wędrowcu i Kurierze Codziennym, które promowały młode talenty. W latach 1883-1885 publikował swoje utwory również w Tygodniku Ilustrowanym, Kłosach i Świcie. Wprost owładnięty kultem wielkości, bohaterstwa i patosem historycznym, dzięki temu, że umiał znaleźć prostą drogę do duszy polskiego czytelnika, "zmilitaryzował Naród, który zaczynał zapominać o broni i o wojsku" - pisał jego przyjaciel Antoni Bogusławski. "Nie był ptakiem śpiewającym sobie i ludziom z dopustu Bożego, ale podżegaczem serc, choćby zapomnieć miano kiedykolwiek jego strof, nic nie zdoła zmienić faktu, że był dla Polski werbownikiem jej przyszłych żołnierzy" - dodawał. Napisał wiele utworów dla dzieci. Dzięki prostocie i melodyjności uczynił bajkę dla dzieci swoistym dziełem sztuki. Zajmował się również redagowaniem kalendarzy, almanachów i zbiorów poezji. Był członkiem Straży Piśmiennictwa Polskiego, troszczącej się o rozwój kultury i nieskazitelność polszczyzny a także członkiem honorowym Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy Polskich. Miłość Ojczyzny sprawiła, że w 1920 zaciągnął się jako szeregowiec do piechoty. Odbywał służbę w dziale oświatowym, m.in. redagując przez dwa lata Żołnierza Polskiego. Jego patriotyczne wiersze deklamowano na różnych koncertach, akademiach, inauguracjach. W 1928 otrzymał nagrodę literacką miasta Warszawa.
Powieść, zaliczana do szczytowych osiągnięć literackich epoki wiktoriańskiej, opowiada o losach ubogiej dziewczyny, która zmaga się z ograniczeniami narzuconymi przez płeć i pochodzenie, oraz o trudnej, na pozór niemożliwej do spełnienia miłości. Ta doskonale napisana książka, odznaczająca się zarówno przenikliwością psychologiczną, jak i siłą wyrazu, do dziś pozostaje dziełem niezwykle oryginalnym. Charlotte Brontë, kreśląc obraz wielkiego uczucia, nie odwołuje się – co rzadkie w ówczesnej literaturze – do zasad moralnych i nie utożsamia ich z konwenansami, lecz kładzie nacisk na przymioty serca.
„Czarownica z Radosnej” wydana w 2008 roku w wydawnictwie Red Horse była nominowana przez Wirtualną Polskę do Książki Roku, znalazła się na liście bestsellerów merlina i zdobyła wiele pozytywnych recenzji. „Czarownica z Radosnej” to baśniowo-poetycki romans, dziejący się na prowincji. Taki trochę realizm magiczny z przymrużeniem oka - na miarę polskiej wsi. Główną postacią książki jest trzydziestoletnia (z procentem) Jagoda i to wokół niej skupiają się najważniejsze wątki: romansowy i sensacyjny. Ale jak to w powieści bywa, jest dużo bohaterów i wątków pobocznych.
Oscar Fingal O'Flahertie Wills Wilde (ur. 16 października 1854 w Dublinie, zm. 30 listopada 1900 w Paryżu) – irlandzki poeta, prozaik, dramatopisarz i filolog klasyczny. Przedstawiciel modernistycznego estetyzmu. Życie Oscara Wilde'a stało się podstawą do nakręcenia dwóch filmów fabularnych: Procesy Oskara Wilde'a (The Trials of Oscar Wilde, 1960) z Peterem Finchem w roli głównej i Wilde (1997) z Stephenem Fry'em.
Juliusz Słowacki (1809-1849), polski poeta, dramatopisarz. Jeden z najwybitniejszych twórców romantycznych, nazywany - obok A. Mickiewicza i Z. Krasińskiego - "wieszczem". Debiutował anonimowo 1830 w Melitele powiecią poetycką Hugo. W 1832 opublikował tomy 1-2 Poezji, gdzie znalazły się powieci poetyckie: Żmija, Jan Bielecki, Hugo, Mnich, Arab, tragedie Mindowe oraz Maria Stuart. Tom 3 (1833) zawierał m.in.: powieć poetycką Lambro, poemat Godzina myli i liryki pisane w czasie powstania listopadowego.
Nowela, wydana w Polsce po raz pierwszy w 1954 roku, autorstwa Jacka Londona (właśc. John Griffith Chaney), amerykańskiego pisarza przełomu XIX i XX wieku, autora powieści i opowiadań z wątkami autobiograficznymi. London miał niezwykle barwne życie. Samouk, był m.in. gazeciarzem, trampem, kłusownikiem, marynarzem, poszukiwaczem złota w Klondike i reporterem. Jako korespondent wojenny relacjonował konflikt rosyjsko-japoński w 1905 r. i wojnę domową w Meksyku. W jego twórczości często pojawia się motyw samotnej walki człowieka z panującym porządkiem społecznym i siłami przyrody.
Nowela autorstwa Jacka Londona (właśc. John Griffith Chaney), amerykańskiego pisarza przełomu XIX i XX wieku, autora powieści i opowiadań z wątkami autobiograficznymi. London miał niezwykle barwne życie. Samouk, był m.in. gazeciarzem, trampem, kłusownikiem, marynarzem, poszukiwaczem złota w Klondike i reporterem. Jako korespondent wojenny relacjonował konflikt rosyjsko-japoński w 1905 r. i wojnę domową w Meksyku. W jego twórczości często pojawia się motyw samotnej walki człowieka z panującym porządkiem społecznym i siłami przyrody.
O skutecznych sposobach radzenia sobie w pracy i w życiu
Poradnik
iBook
Każdy może stracić panowanie nad sobą – i z pewnością nie jest to dla nikogo przyjemne. A co byś powiedział na to, gdyby okazało się, że pomimo niesprzyjających okoliczności, w takim momencie jesteś w stanie utrzymać dobrą kondycję psychiczną? Uwierz, to jest możliwe. Myśl jak zwycięzca to książka, która uczy, jak nadać właściwy kierunek destrukcyjnym myślom i działaniom. Tajemnica polega na sztuce zapanowania nad swoimi myślami.
Bogaty albo biedny ujawnia brakujące ogniwo między pragnieniem sukcesu a jego osiągnięciem! Z tej niezwykłej książki dowiesz się, jak rozpoznać i skorygować swój schemat pieniędzy, aby zdecydowanie zwiększyć swoje dochody i majątek. T. Harv Eker doszedł „od zera do milionera” w ciągu zaledwie dwóch i pół roku.
Jeśli nie wiedzie ci się finansowo tak, jakbyś sobie życzył, to znaczy, że musisz zmienić swój schemat pieniędzy. Niestety, twój obecny schemat zostanie z tobą do końca życia, jeśli go nie zidentyfikujesz i nie skorygujesz. Zdaniem Ekera, sprawa jest prosta: jeśli będziesz myślał tak, jak myślą ludzie bogaci, i robił to, co oni robią, jest duża szansa, że staniesz się jednym z nich!
Przeczytaj ją i zacznij się bogacić.
Rafał Aleksander Ziemkiewicz (ur. w 1964 r.) jest autorem kilkunastu książek - publicystyki (m.in. Polactwo i Michnikowszczyzna. Zapis choroby), prozy fantastycznej (m.in.Pieprzony los Kataryniarza, Walc Stulecia) oraz współczesnej (Ciało obce, Żywina), dziennikarzem prasowym, radiowym i telewizyjnym. Opublikował kilka tysięcy felietonów i artykułów, prowadził liczne programy, w tym do niedawna cieszący się wielką popularnością „Antysalon” w TVP Info. Obecnie komentuje na bieżąco życie publiczne w „Rzeczpospolitej”, tygodnikach „Uważam Rze” i „Gazeta Polska” oraz na portalu Interia.pl
Napisana w formie dziennika powieść Zgred obejmuje czas pomiędzy lutym a kwietniem 2010 roku.
„Ze wsi to-to już wyszło, ale do miasta jeszcze nie doszło”, mawiała ze złością matka. Czasem sam po niej powtarzałem, aż kiedy sobie zdałem sprawę, co to tak naprawdę znaczy. Bo trzeba jeździć po Polsce, żeby zobaczyć, do jakiego stopnia już nie ma, poza dożynkami i dniami świętych patronów, tej wsi, z której wszyscy wyszliśmy. Nie ma dokąd wracać. I nie ma dokąd iść, bo tego miasta, do którego wyszliśmy, też już dawno nie ma. Zostaliśmy tacy — ani stąd, ani stamtąd, ni ze wschodu, który nas schamił i zmiażdżył, ni z zachodu, który się przełajdaczył i zdycha w perwersjach, odcięci od przeszłości, i z przyszłością też niejasną. W temacie „o czym tobie marzyć, śnić” — zero pomysłu. Grzebiemy w rupieciarni pozostawionej przez naród, który tu niegdyś żył, w śmietniku idei wyplutych już przez pogrążony w dekadencji świat, przymierzamy, obracamy się w kółko, próbujemy zrozumieć sens dzisiejszych wydarzeń, przypasowując je do zupełnie skądinąd wziętych historii, i na razie nic pewnego, poza jednym — że jeszcze chce nam się żyć, a póki mamy do tego siłę i energię, to w coś się ona w końcu wtłoczy, ile by ciężkiej pracy nie trzeba było wcześniej wykonać. (fragment książki)
Witold Czuksanow (ur. 1965) - dziennikarz telewizyjny, autor poradników i książek o tematyce ogrodniczej. Od kiedy pamięta interesuje się wszystkim, co zielone i kwitnące. Uwielbia podpatrywać rośliny i opowiadać innym o ich życiu. Najbardziej znana z jego audycji to "Rok w ogrodzie", emitowana od lat w sobotnie poranki na antenie Programu 1 TVP.
W tej książce nie chcę udzielać prostych rad i odpowiedzi na pytanie, jak się pozbyć kłopotów z ogrodu. Uważam, że takich rad po prostu nie ma. Ale mimo to wciąż ich potrzebujemy i każdy z nas wiele by oddał za proste i skuteczne rozwiązania. Często pytacie o to, jak zwalczyć różne plagi. Powtarza się dwadzieścia, może trzydzieści kilka chorób, szkodników i różnych innych zjawisk oraz czynników uprzykrzających życie ogrodnikom. Postanowiłem więc, że napiszę taki poradnik, w którym zamieszczę informacje o tym, co doraźnie pomaga, ale i wyjaśnię, dlaczego nie wszystkie plagi nawiedzające ogródek to typowe czarne charaktery.
Zawsze mi miło, gdy otrzymuję listy z pytaniami i prośbami o radę od czytelników moich książek i widzów „Roku w ogrodzie”. To przecież znaczy, że wszystko, co opowiadam w szklanym okienku i wypisuję w kolejnych publikacjach, ma sens. Tym bardziej zależało mi na tym, by ukazał się poradnik „Zapytaj ogrodnika”. To podsumowanie korespondencji, którą prowadzę z nieznanymi mi na ogół osobami, właścicielami ogrodów i roślin doświadczonych przez różne przypadki i wypadki. Większość listów i tak dotyczy tego, co najbardziej boli: szkodników, chorób oraz próśb o domowe na nie sposoby.
Poczytajcie o nich, a później zajmijcie się też lekturą pozostałych rozdziałów tej książki. Ogród to przecież nie tylko utrapienia!
Akcja Pasji według Einara dzieje się tysiąc lat temu i dotyczy świata, który musi zmienić wiarę, ale nie potrafi zmienić siebie. Czytelnik, sięgając po Pasję, przemierzy Europę od norweskiej Północy do arabskiego Południa. Z długim postojem w mroku średniowiecznego klasztoru.
Einar z Vikny. Ochrzczony wiking. Gończy pies Chrystusa.
Kim był? Rozmodlonym zdrajcą? Tym, który wierzy, wątpiąc, i który modli się przez seks?
Nie znał kobiet, choć podobno miał dziewięć matek. Znał tylko ojca, pogańskiego kapłana, który kochał życie, a nienawidził świata. Gdy jego ojciec zginął, sam został synem Chrysta. Zamknięty w klasztorze przechodził kolejne szczeble mniszych wtajemniczeń. Sądził, że żyje według Reguły świętego Benedykta z Nursji, choć ktoś ukryty w mroku wciąż pociągał za sznurki. Nie mógł uwolnić się od polityki, w którą wplątano go w dzieciństwie. Mógł jej ulec albo ją tworzyć. Ukrzyżowany przez dwie siły. Rozdarty przez miłość do Niego i do Niej. Wydany na pokuszenie. W jego życie cielesność i duchowość wczepiły się, jak cierń w koronę.
Groszka była wesoła i zadowolona z życia, ale miała jedno wielkie marzenie. Tak jak wiele innych małych piesków bardzo chciała mieć swojego przyjaciela.
Często chodziła za mamą i tatą i prosiła:
- Może byśmy sobie wzięli do domu dziecko?
Tata nawet nie chciał o tym słyszeć.
- Dzieci hałasują i bałaganią. Nie ma mowy.
Mama też tak uważała.
- W naszej budzie nie starczy miejsca dla żadnego dziecka - tłumaczyła.
- Mogłabym je trzymać u siebie na górze - obiecywała Groszka, ale rodzice i tak nie chcieli się zgodzić. Tata twierdził, że jest uczulony na ludzi.
Córka nie przestała jednak marzyć o własnym ludziątku. Byłaby to mała dziewczynka, tak samo jak ona. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzkie dziewczynki są spokojniejsze i bardziej posłuszne od ludzkich chłopczyków.
Groszka postawiłaby dla niej przy łóżku koszyk do spania. Kupiłaby jej miskę i kosteczki do gryzienia. fragment
Groszka ma miłych rodziców i wygodny dom, ale nie jest szczęśliwa. Wciąż marzy o własnym ludziątku. Wszystkie jej koleżanki i koledzy mają własną dziewczynkę lub własnego chłopczyka! Marudzi tak długo, aż wreszcie dostaje od rodziców wymarzoną towarzyszkę zabaw. Tylko jak się nią zająć? Czy można dać jej na imię Burek? Czym ją karmić, gdy nie chce jeść psiej karmy? I gdzie ma spać, skoro nie podoba jej się w budzie?
Wspólne życie psów i ludzi bywa czasami trudne. Groszka też wpada przez swoją dziewczynkę w nie lada tarapaty. A mimo to nikt nie ma wątpliwości, że ją i małą Dominikę łączy prawdziwa przyjaźń. I właściwie nie ma znaczenia, kto kogo wychowuje.
Książka fińskiej pisarki Sari Peltoniemi to czarująca opowieść o przyjaźni psa i dziecka, którą powinien przeczytać każdy, niezależnie od wieku.
Książka rekomendowana przez "Psiego Kuriera"! Zawiera fragmenty poradnika Tuuli Pudelskiej - Jak wychować człowieka.
Doktor Bentley Rydel jest właścicielem kliniki weterynaryjnej, w której odbywa się nieustanna rotacja personelu. Szef kocha zwierzęta i jest gotów nosić je na rękach, wobec ludzi jednak jest bezwzględny. Żyje według własnych zasad, unika bliższych znajomości.
Pewnego dnia w jego uporządkowane życie wkracza pełna temperamentu, młodziutka Cappie Drake. Cappie próbuje dociec, dlaczego Bentley nieustannie chodzi wściekły. Nieoczekiwanie budzi się w niej sympatia do tego posępnego samotnika. On jednak uparcie zachowuje dystans...
Karina od miesięcy ucieka i powoli oswaja się z myślą, że już nigdy nie wróci do Moskwy… Groźny i wpływowy człowiek, który kazał zamordować jej męża, ma wszędzie swoich szpiegów. Nawet w Stanach, dokąd ściągnął ją ojciec chrzestny. Kiedy i on zostaje zabity, Karina składa swój los w ręce jego syna Viktora. To jedyna przyjazna dusza w obcym i wrogim świecie. Viktor namawia Karinę, by postarała się o stały pobyt w USA, najlepiej poprzez fikcyjne małżeństwo. Wybrał już nawet kandydata – swego najlepszego przyjaciela Luke’a Hubbarda…
Książka, wydana w 1867 r., jest opowieścią o wręcz nieprawdopodobnych perypetiach dzielnego bretońskiego kapitana i jego wiernej tygrysicy Luizy. Tło zdarzeń stanowią wypadki autentyczne: antybrytyjski bunt hinduskich żołnierzy na żołdzie Kompanii Wschodnioindyjskiej w Miracie i będące jego konsekwencją ogólnonarodowe powstanie. Było ono krwawe i dramatyczne. Zostało stłumione, lecz doprowadziło do przejęcia administracji Indiami przez Brytyjczyków, rozwiązania Kompanii Wschodnioindyjskiej, będącej strukturą handlową o dużych uprawnieniach politycznych. Powieść napisana jest z wdziękiem.
Książka pełna tajemnic. Poruszająca, intrygująca - subtelna i okrutna zarazem, jak krystaliczne powietrze Pendższiru.
Olga Stanisławska
Caroline i Adam Matyasowie są dziennikarzami, korespondentami wojennymi od lat podróżującymi po świecie w poszukiwaniu sensacyjnych informacji. Po nieudanej próbie nawiązania kontaktu z przywódcą powstania mudżahedinów w Kaszmirze wracają do Delhi, do domu zaprzyjaźnionej hinduskiej rodziny. Tam właśnie jeden z lokatorów, najemny żołnierz, opowiada Matyasom historię tytułowego zaginionego korespondenta. Caroline, mimo niebezpieczeństwa, postanawia samotnie wyruszyć jego tropem do Afganistanu. Powieść Grażyny Jagielskiej podejmuje niezwykle aktualne wątki godności i odpowiedzialności dziennikarzy w świecie wszechwładnych mediów. Jest także przenikliwym i ironicznym obrazem życia rzadko opisywanego środowiska korespondentów wojennych, a przy tym przejmującą, zachwycającą swym rytmem opowieścią o konfrontacji różnych kultur, postaw życiowych i systemów wartości.
Dzieło Jacka Londona. John Griffith Chaney, to amerykański pisarz. Nazwisko przyjął od ojczyma, Johna Londona. Autor powieści i opowiadań z wątkami autobiograficznymi. London miał niezwykle barwne życie. Samouk, był m.in. gazeciarzem, trampem, kłusownikiem, marynarzem, poszukiwaczem złota w Klondike i reporterem. Jako korespondent wojenny relacjonował konflikt rosyjsko-japoński w 1905 r. i wojnę domową w Meksyku. W jego twórczości często pojawia się motyw samotnej walki człowieka z panującym porządkiem społecznym i siłami przyrody. Jego oparte na własnych przeżyciach powieści są zawieszone pomiędzy naturalizmem a przygodowym romantyzmem. Był socjalistą, ale inspirację czerpał z idei głoszonych przez Marksa, Darwina, Spencera i Nietzschego, dlatego w swoim światopoglądzie łączył idee socjalistyczne z teorią walki o byt i podziwem dla silnych jednostek.
Fragment: "Wspomniałem, że żagiel pirogi był zgoła nieprawdopodobny. To nie przesada. Nie należał do zjawisk, które trzeba zobaczyć, aby w nie uwierzyć; nie można było w to zjawisko uwierzyć, nawet oglądając je na własne oczy. Wysokość żagla i długość bomu były dostatecznie przerażające; jakby nie dość na tym, konstruktor nadał żaglowi niezwykłą szerokość u góry. Górna część żagla była tak wielka, że nawet pod naporem normalnej bryzy złamałaby każde rozprze. Do pirogi przymocowano więc drzewce wystające nad wodą za rufą. Do tego drzewca przywiązany był rodzaj baksztagu. W ten sposób dolny brzeg żagla naciągało się za pomocą szotu , a górny koniec rozprza za pomocą baksztagu."
Nowela Biała Cisza autorstwa Jacka Londona (właśc. John Griffith Chaney), amerykańskiego pisarza przełomu XIX i XX wieku, autora powieści i opowiadań z wątkami autobiograficznymi. London miał niezwykle barwne życie. Samouk, był m.in. gazeciarzem, trampem, kłusownikiem, marynarzem, poszukiwaczem złota w Klondike i reporterem. Jako korespondent wojenny relacjonował konflikt rosyjsko-japoński w 1905 r. i wojnę domową w Meksyku. W jego twórczości często pojawia się motyw samotnej walki człowieka z panującym porządkiem społecznym i siłami przyrody.
Opowiadanie Londona, ostatni utwór powstały przed śmiercią pisarza, liczy zaledwie kilkadziesiąt stron. Nie ma w nim wartkiej akcji, frapujących przygód trzymających w napięciu (te pojawiają się jedynie w retrospekcjach). A jednak czyta się tę książeczkę z prawdziwym zainteresowaniem, bo autor, prezentując nam sylwetki dwóch braci, Toma i Fryderyka, ustawicznie prowokuje nas do odpowiedzi na pytanie o cel i sens ludzkiego życia. O to, co jest ważne tu i teraz, i o to, co po nas zostanie...
Czym jest "Trening est"? To nic innego jak unikalny zapis legendarnej terapii est, która w niezwykły sposób może odmienić Twoje życie. Publikacja pokaże Tobie, w jaki sposób dotrzeć i zmienić podświadome blokady i przekonania, które Cię ograniczają. Warto wspomnieć, żedzięki publikacji będziesz w stanie wykrystalizować życiowe cele i pewnie zacząć je realizować.
Trening est przez 13 lat dostępności przeszło bezpośrednio prawie pół miliona osób (w tym takie osoby jak Jeff Bridges, Robert Kyosaki, Mike Oldfield, Cher, Diana Ross i wielu, wielu innych), zaś kolejne 2 miliony miało styczność z programem dzięki specjalnym warsztatom, seminariom i wydarzeniom organizowanym przez Twórcę, Wernera Erharda.
W czasie gdy w Rzeczypospolitej wszystko, co żyło, siadało na koń, Karol Gustaw bawił ciągle w Prusach, zajęty dobywaniem tamtejszych miast i układami z elektorem. Po łatwym i nadspodziewanym podboju bystry wojownik wprędce się opatrzył, iż szwedzki lew pożarł więcej, niż trzewia jego znieść zdołają. Po powrocie Jana Kazimierza stracił nadzieję utrzymania Rzeczypospolitej, lecz wyrzekając się w duszy całości, chciał przynajmniej jak największą część zdobyczy zatrzymać, a przede wszystkim Prusy Królewskie, prowincję do jego Pomorza przyległą, żyzną, wielkimi miastami usianą, bogatą.
Wierny Soroka wiózł swego pułkownika przez lasy głębokie, sam nie wiedząc, dokąd jechać, co począć, gdzie się obrócić. Kmicic nie tylko był ranny, ale i ogłuszony wystrzałem. Soroka od czasu do czasu maczał szmatę w kuble wiszącym przy koniu i obmywał mu twarz; chwilami zatrzymywał się dla podczerpnięcia świeżej wody przy strumieniach i jeziorkach leśnych, ale ani woda, ani postoje, ani ruch konia nie zdołały zrazu wrócić panu Andrzejowi przytomności - i leżał jak martwy, aż żołnierze jadący razem, a mniej doświadczeni w rzeczach ran od Soroki, poczęli się troskać, czy żyje.
Przyszedł nowy rok 1655. Styczeń był mroźny, ale suchy; zima tęga przykryła Żmudź świętą grubym na łokieć, białym kożuchem; lasy gięły się i łamały pod obfitą okiścią, śnieg olśniewał oczy w dzień przy słońcu, a nocą przy księżycu migotały jakoby iskry niknące po stężałej od mrozu powierzchni; zwierz zbliżał się do mieszkań ludzkich, a ubogie, szare ptactwo stukało dziobami do szyb szedzią i śnieżnymi kwiatami okrytych.
Dnia tego izba sądowa była niemal pustą. Deszcz mżył od rana. rozchlapywało się błoto, jaki taki był kontent, że w domu siedzieć może. Zresztą świeżo ukończona sprawa panów Gradewitza i Hornszteina wyczerpała poniekąd ciekawość publiczną. Dowcipna obrona przybyłego z daleka adwokata, której urywki chodziły z ust do ust po mieście, delikatnej natury badanie biegłych, zeznania świadków ze sfer wyższych, wreszcie przybycie pięknej pani Lunia, która dla dania objaśnień przerwać musiała kurację w Francesbadzie i przywoziła stamtąd nowe toalety wraz z odświeżoną twarzyczką i przepyszną parą złotoczarnych oczu, wszystko to podniosło sprawę ową do znaczenia kulminacyjnego momentu w jesiennej kadencji pińskiej, po przebyciu którego zainteresowanie się nią publiczności szybko opadać zaczęło.
Panno Magdaleno, czas wstawać!... Te wyrazy, a jednocześnie - turkot pociągu, dźwięczenie łańcuchów i szybki oddech lokomotywy usłyszała Madzia. Ale nie mogła jeszcze otworzyć oczu, odurzona kołysaniem wagonu. Wtem stuknęło okno i na Madzię wionął orzeźwiający prąd powietrza. Westchnęła i przetarła oczy. Sen uciekł, Madzia zaczyna rozumieć rzeczywistość. Oto siedzi w kącie przedziału pierwszej klasy, a naprzeciw - jej towarzyszka, pani naczelnikowa, przeglądając się w małym lusterku, obmywa twarz kolońską wodą i gładzi włosy. Na świecie jest pogodny ranek.
Około roku 1870 najznakomitszą szkołą żeńską w Warszawie była pensja pani Latter. Stamtąd wychodziły najlepsze matki, wzorowe obywatelki i szczęśliwe żony. Ile razy gazety donosiły o ślubie panny majętnej, dystyngowanej i dobrze wychodzącej za mąż, można było założyć się, że między zaletami dziewicy znajdzie się wzmianka, iż taka to a taka, tak a tak ubrana, tak a tak piękna i promieniejąca szczęściem oblubienica ukończyła pensję – pani Latter.
Uciekinierzy - Landola i Cortejo zostają schwytani i ukarani za wszystkie swe niegodziwości. Cesarz i najbliżsi z jego otoczenia generałowie i przywódcy zostają straceni. Sprawa majątku Rodrigandów zostaje doprowadzona do końca.
Dzięki pomocy kapitana Wagnera hrabia Fernando i Emma uciekają przed pogonią sułtana i docierają na wyspę, z której córka Arbelleza cudem się wydostała i gdzie przebywają pozostali bohaterowie: Sternau, bracia Ungerowie, Bawole Czoło i jego siostra Karia oraz Niedźwiedzie Serce.
Jan Kochanowski - Fraszka - O żywocie ludzkim - czyta Paweł Małaszyński
Send to Kindle
eBook Dnia
Obserwatorzy
Od stresu do głębokiego relaksu w 9 minut - nagranie audio
Jak bardzo głęboki relaks można osiągnąć w zaledwie kilkanaście minut? Trening autogenny Schultza - skuteczna i przebadana metoda - od stresu do głębokiego relaksu w kilka chwil. Kliknij tu aby zobaczyć i pobrać teraz